W wieku zaledwie 44 lat zmarł niespodziewanie dr hab. Andrzej Pukacz z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Tym samym od stycznia 2021 roku do 10 sierpnia 2023 roku w przypadku tamtejszej uczelni zmarło już… 98 pracowników naukowych.
Jak poinformowano na stronie internetowej Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, prof. UAM dr hab. Andrzej Pukacz, pełnomocnik rektora ds. dydaktyki w Collegium Polonicum w Słubicach, członek Komisji Stałej ds. CP, nauczyciel w Uniwersyteckim Liceum Ogólnokształcącym zmarł nagle i niespodziewanie w wieku 44 lat.
Nie znam przyczyny śmierci wykładowcy, ale informacja o jego zgonie pojawiła się na stronie internetowej uniwersytetu w zakładce „nekrologi”. Polecam zaglądnąć, bo… możecie się Państwo zdziwić. Od stycznia 2021 roku do 10 sierpnia 2023 roku w przypadku tamtejszej uczelni zmarło już… 98 pracowników naukowych.
Należy zatem zadać sobie pytanie, czy ktoś w polskim rządzie zajmie się tą sprawą? Nie trzeba być detektywem, aby stwierdzić, że coś tu nie gra, zwłaszcza że nagłe zgony dotyczą również młodych wiekiem doktorów. Czy jednak temat niezbyt wygodny, bo zbyt „poważne” osoby należałoby pociągnąć do odpowiedzialności karnej?
Fot. Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu/ autor: Gorofil/Wikimedia.org
…najlepiej „wyszczepiony” uniwersytet w Polsce.
„przebadane i bezpieczne” „ostatnie proste” zbierają wszędzie żniwo. Tak się kończy zainicjowana strachem wiara w te farmaceutyczne „zbawienie”