Oglądam relacje ze spotkań z Wojciechem Sumlińskim, czy Witoldem Gadowskim. Bardzo dużo, bardzo ważnych treści. Również mnóstwo osób. Spotkania przyciągają po 400-500 osób w poszczególnych miastach, ale… brakuje na nich młodych odbiorców. Można policzyć ich na palcach jednej ręki.
Dlatego właśnie do młodych osób kieruję te słowa…
Gdzie jesteś młody człowieku, kiedy kraj dziś Cię potrzebuje? Odpalasz Netflixa, oglądasz freak fightowe gale, siedzisz godzinami na bezmózgowych filmikach w sieci, a nie masz bladego pojęcia o tym, co dzieje się w Twoim kraju, co dzieje się w Twoim otoczeniu, jaką przyszłość planują dla Ciebie i Twoich bliskich, a także jak „bezpieczny” świat chcą Ci stworzyć…
Obudź się! Zdejmij klapki z oczu i zacznij w końcu interesować się tym, co jest w życiu ważne!
Wiem, że dzisiejsze pokolenie młodzieży jest zepsute. Nie waham się użyć tych słów. Wystarczy wejść do obojętnie jakiego klubu, do punktów gastronomicznych, do parku, na ulicę, aby zobaczyć, jak dziś zachowuje się młodzież. W wielu przypadkach to obraz nędzy i rozpaczy. Język, jakim się posługują młodzi ludzie to kalectwo języka polskiego najwyższej postaci. Wiedza 18-latka to często wiedza ucznia podstawówki, o czym świadczą takie programy jak „Matura to bzdura”, ale…
Wierzę i wiem, że wśród młodzieży nie brakuje także osób, które są uzdolnione, które są wychowane w odpowiedni sposób, które są mądre, które potrafią łączyć kropki…
To właśnie na takie osoby dziś liczę. I liczę nie tylko ja, ale wielu polskich patriotów już w podeszłym wieku.
Ruszcie w końcu swoje cztery litery i zacznijcie działać! Polska Was potrzebuje! Bez Was Polska nie przetrwa! W końcu musicie sobie to uświadomić i przekonać do tego swoich rówieśników. Obudźcie się, bo czas nieubłaganie mija… Za chwilę będzie za późno, a czasu nie da się cofnąć…