Wybory do Sejmu tuż, tuż… Nic więc dziwnego, że w ostatnich dniach partie polityczne zatwierdzają listy kandydatów na wybory parlamentarne. Ewidentnie widać, że „po bandzie” zdecydowali się jechać przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej. Partia postanowiła postawić nie na dokonania w biznesie, czy w polityce, ale przede wszystkim na… nazwiska.
W przypadku Koalicji Obywatelskiej „jedynką” w Koninie został… lider AgroUnii, Michał Kołodziejczak. Zaskoczenie? To chyba mało powiedziane. Jeszcze pod koniec maja Michał Kołodziejczak grzmiał: – Rolnictwo to jest idealna ilustracja tego, co PiS robi w kraju, niepewność, a tak naprawdę, to jest ich transformacja. Rolnicy, za chwilę będziecie parobkami wielkich korporacji. To niezależnie czy ty chcesz, czy nie, będziesz parobkiem, jeżeli PiS będzie rządził. Opozycja kłamie was w żywe oczy, mówiąc, że będzie inaczej, a mają w planie kontynuację.
Co więc zmieniło się od końcówki maja, że dziś idzie ramię w ramię z opozycją? Zastanawiające…
Inne nazwiska na listach Koalicji Obywatelskiej podczas wyborów do Sejmu również mogą zaskakiwać. „Jedynkę” w Piotrkowie Trybunalskim otrzymał historyk, Bogusław Wołoszański. Można by rzec, że jest to „Sensacja XX wieku”. Na listach KO znalazło się miejsce także dla byłego… trenera Adama Małysza, czyli Apoloniusza Tajnera, który przez kilka ostatnich lat był nie tylko prezesem Polskiego Związku Narciarskiego, ale także telewizyjnym ekspertem od skoków narciarskich w TVP. Najwidoczniej szefowie KO liczą na to, że pod okiem byłego trenera polskich skoczków uda się wykonać skok na głosy polskich wyborców. Szczerze wątpię, że będzie to udana próba, ale do odważnych świat należy…
W wyborach do Sejmu z okręgu gdyńsko-słupskiego wystartuje… piłkarz, Rafał Siemaszko. O starcie piłkarza poinformował sam przewodniczący Platformy Obywatelskiej, Donald Tusk. Co prawda 36-letni Rafał Siemaszko piłkarzem był przeciętnym (najbardziej kojarzony jest z Arką Gdynia, z którą sięgnął po Puchar Polski), jednak najwidoczniej musi mieć jakieś predyspozycje, aby walczyć o zasiadanie w polskim Parlamencie. No bo jak? Tak bez kwalifikacji, bez doświadczenia? No nie… Tak nie można…
Wybory zbliżają się wielkimi krokami, więc należy spodziewać się, iż na poszczególnych listach partii politycznych będziemy widzieć nazwiska osób, które będą dla nas niemałym szokiem, ponieważ do tej pory z polityką nie miały zbyt wiele wspólnego. Koalicja Obywatelska wypuściła już teraz kilka „poważnych” nazwisk. Szkoda, tylko że wygląda to bardzo… niepoważnie.
Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.