siatkówka, fot. Canva

Siatkówka czy piłka nożna? Rozstrzygamy ogólnopolski spór!

Jestem wielkim fanem piłki nożnej, ale… jestem też olbrzymim fanem siatkówki, którą jak już Państwu kiedyś pisałem, trenowałem przez blisko 8 lat ze sporymi sukcesami.
Od pewnego czasu trwa jednak nagonka na kibiców siatkówki, przede wszystkim ze strony środowisk… piłkarskich. Naszym klubom, czy reprezentacji umniejsza się sukcesy, ponieważ mówi się, że siatkówkę uprawiają… nieliczni. Jak z tym jest naprawdę? Postanowiłem się nad tym pochylić.


W pierwszej kolejności spójrzmy na ranking FIFA (ranking piłkarskich reprezentacji). Sklasyfikowanych jest w nim 210 reprezentacji. Dla porównania w rankingu FIVB (ranking siatkarskich reprezentacji) sklasyfikowanych jest 86 krajów. Rzeczywiście różnica jest więc znacząca. Wynikać może ona m.in. z faktu, że piłkę nożną przeważnie może uprawiać każdy, tzn. osoba, która ma dwie ręce, dwie nogi i piłkę. To wystarczy. Do siatkówki trzeba mieć już jednak pewne predyspozycje, a przede wszystkim wzrost. W wielu przypadkach absolutnym minimum jest 1,90 cm wzrostu u mężczyzn. To zdecydowanie ogranicza pole manewru. To wyklucza z rywalizacji naprawdę sporą liczbę krajów. Wystarczy powiedzieć, że w takim kraju jak Timor Wschodni (ma swoją reprezentację w piłce nożnej), średni wzrost mężczyzny to… 1,59 cm! Jak w takim przypadku grać na odpowiednim poziomie w siatkówkę? To niewykonalne…


Faktem jest więc, że piłką nożną interesuje się więcej osób na świecie niż siatkówką, a to z tego względu, że chociażby poprzez warunki fizyczne, ale także formę uprawiania sportu (boiska trawiaste zamiast zadaszonych hal) łatwiej ją uprawiać.


Czy jednak w piłce nożnej zdecydowanie trudniej jest osiągać sukcesy niż w siatkówce? Tutaj nie byłbym już taki pewien… Dlaczego?


W ciągu ostatnich 25 lat na MŚ w piłce nożnej łącznie po medale sięgnęło 10 reprezentacji. Na możliwych 21 medali do zgarnięcia, padły one łupem 10 państw. W przypadku siatkówki, na ostatnie 21 medali na MŚ padły one łupem… również 10 krajów!

WARTO PRZECZYTAĆ:   Nikodem Liro - Śpiewający piłkarz


To chyba najlepszy dowód na to, że pomimo tego, iż piłkę nożną uprawia więcej osób niż siatkówkę i pomimo tego, iż jest ona popularniejsza, to wcale nie oznacza, że trudniej w niej o sukces. Na pewno nie! Podobnie jak w piłce nożnej, tak i w siatkówce mamy podobną liczbę nacji, które liczą się w końcowej walce o zwycięstwo. Mamy podobną liczbę drużyn, które wyrastają ponad poziom innych. Zarówno w jednym, jak i w drugim sporcie osiągniecie sukcesu jest równie trudne. Jako Polacy mamy jednak nieco zakłamany obraz tej rzeczywistości, a to ze względu na to, że piłkarsko jesteśmy po prostu bardzo przeciętni, natomiast nasza siatkówka wyznacza światowe standardy – zarówno ta reprezentacyjna, jak i ligowa. To sprawia, że nie do końca doceniamy to, jak duże sukcesy odnosi nasza reprezentacja oraz kluby z siatkarskiej Plus Ligi.


Sceptycy powiedzą… Ale za to w siatkówce tylko kilka lig jest poważnych? Naprawdę? A w piłce nożnej nie?


Sprawdźmy… W ostatnich 20 latach w finale piłkarskiej Ligi Mistrzów zagrały kluby z… 5 krajów. Wiecie Państwo ile w tym samym czasie w finale siatkarskiej Ligi Mistrzów krajów miało reprezentantów w meczach finałowych? Otóż było ich… 7!


I tutaj narracja osób mówiących o tym, że w siatkówkę gra mało krajów, więc o sukces jest łatwiej powinna trafić ostatecznie do kosza. Okazuje się bowiem, że na polu klubowym złote i srebrne medale w najbardziej prestiżowych rozgrywkach w Europie zgarniają pomiędzy sobą częściej kluby piłkarskie z najmocniejszych piłkarsko krajów, niż siatkarskie.


Reasumując…


Oczywiście, że rację mają ci, którzy twierdzą, że piłka nożna jest popularniejszym sportem od siatkówki. Z czego to m.in. wynika, napisałem powyżej, jednak absolutną bzdurą jest mówienie, iż w tym sporcie łatwiej o sukcesy niż w futbolu, co też udowodniłem.


Cieszmy się, że żyjemy w siatkarskim kraju i zacznijmy w końcu realnie doceniać sukcesy naszej siatkarskiej reprezentacji oraz klubów na arenie międzynarodowej!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *