Z wójtem gminy Lisia Góra, ARKADIUSZEM MIKUŁĄ na temat imprez kulturalnych organizowanych przez gminę oraz zbliżającego się pikniku sportowo-taneczno-rockowego, rozmawia Sebastian Czapliński.
Jak ważną rolę w życiu mieszkańców odgrywają imprezy kulturalne organizowane przez Urząd Gminy w Lisiej Górze?
Imprezy kulturalne są bardzo ważne, ponieważ wywierają istotny wpływ na życie społeczne. Dzięki szeroko pojętej kulturze człowiek uczy się żyć wśród większej grupy ludzi. Jest to również aktywizacja i integracja różnych środowisk przy organizacji wydarzeń. Udział w imprezach kulturalnych pozwala nam nawiązywać nowe znajomości, być bardziej otwartymi na inne osoby. Tego typu wydarzenia sprzyjają integracji społeczności lokalnej i budowaniu poczucia własnej tożsamości.
Pan również jest wielkim zwolennikiem tego typu imprez. Od momentu objęcia przez Pana władzy w gminie, organizowanych wydarzeń kulturalnych nie brakuje.
Jestem wielkim zwolennikiem tego typu działań. Obecnie udaje się systematycznie poszerzać ofertę kulturalną skierowaną do różnej grupy wiekowej mieszkańców. Do kalendarza kulturalnego wprowadzane są cykliczne imprezy związane z kulturą, sportem i edukacją na wielu płaszczyznach. Wierzę, że wszystkie te działania spełniają oczekiwania mieszkańców gminy, bo to na ich zadowoleniu najbardziej mi zależy.
Trudno zaprosić do Lisiej Góry gwiazdy polskiej muzyki?
Samo zaproszenie wielkich artystów nie jest problemem. Uzależnieni jesteśmy tylko od dostępnych pieniędzy przeznaczonych na realizacje tego typu wydarzeń kulturalnych. Obecnie coraz częściej udaje się pozyskiwać zewnętrzne fundusze, które pozwalają na zorganizowanie imprezy na naprawdę wysokim poziomie. Tak jest chociażby w przypadku zbliżającego się wielkimi krokami pikniku sportowo-taneczno-rockowego. Gwiazdami tegorocznego wydarzenia będą zespoły Perfect oraz IRA. Wśród atrakcji nie zabraknie również wspólnego treningu z Fit Lovers, pokazu tanecznego w wykonaniu Tomasza Barańskiego, występów laureatów konkursu „Gmina Lisia Góra Ma Talent”, czy koncertów zespołów Zły Pies oraz See You Later. Poza tym wszyscy, którzy 27-28 lipca pojawią się na Stadionie Sportowym w Lisiej Górze, będą mogli również skorzystać z porad dietetyków, skosztują zdrowej żywności, czy będą mogli przelecieć się balonem. Atrakcji nie zabraknie.
Czy w niedalekiej przyszłości Lisia Góra może stać się centrum imprez kulturalnych w naszym regionie?
Na pewno nie jest to wykluczone. Od kilku lat organizacja naszych imprez zyskuje coraz większą aprobatę społeczną, czego odzwierciedleniem jest z roku na rok zwiększający się napływ gości nie tylko z powiatu tarnowskiego, ale również z innych zakątków Małopolski. Należy zwrócić uwagę również na fakt, że nasze wydarzenia kulturalne skierowane są nie tylko do dzieci, ale także dorosłych. Wynika to z tego, że zdajemy sobie sprawę, jak ważną rolę ogrywa wspólne spędzanie wolnego czasu.
Czy prawdą jest, że właśnie poprzez tego typu wydarzenia gmina staje się bardziej atrakcyjna i przyjazna nie tylko dla mieszkańców?
Organizacja każdego wydarzenia jest bardzo czasochłonna i wymaga odpowiedzialnego zaangażowania szerokiego grona osób. Nie jest to jednak łatwe, ale podkreślam, że takie wydarzenia planowane są po to, aby wychodzić naprzeciw potrzebom mieszkańców. Rozpoznawalność gminy w tym zakresie jest jednym z pozytywnych wyników. Jestem dumny, że organizowane przez nas imprezy są atrakcyjne i cieszą mieszkańców, bo to motywuje nas do dalszych działań. Trzeba jednak zaznaczyć, że przy pracy nad realizacją imprez nie możemy zapominać również o zadaniach inwestycyjnych. Chciałbym, aby właśnie to one odgrywały najważniejszą rolę w budowaniu atrakcyjnej oferty gminy.
Mimo wszystko imprez kulturalnych nie zabraknie?
Oczywiście, że nie. Już niebawem odbędzie się Gminne Święto Chleba, które uświetni dotychczas organizowane dożynki i będzie swoistym powrotem do naszych polskich tradycji, smaków i folkloru. Mogę już w tym momencie zdradzić, iż w ramach tej imprezy przygotowany zostanie pokaz dawnych obrzędów związanych z symboliką chleba takich jak przygotowywanie snopków ze zboża czy ręcznego wyrobu masła. Nie możemy zapomnieć także o „Wakacyjnym Zlocie Pojazdów Zabytkowych”, który również cieszy się ogromną popularnością i już na stałe wpisał się w kalendarz polskiej motoryzacji. To dzięki Automobilklub Tarnowski i pasjonatom zabytkowej motoryzacji z naszej gminy udaje się nam rokrocznie organizować wspaniałą imprezę.
Autor: Sebastian Czapliński/ TEMI.pl
*Tekst ukazał się na łamach tarnowskiego tygodnika TEMI.