W czasach, kiedy wszystko jest nam narzucane z góry, do wszystkiego mamy za zadanie się dostosowywać i podporządkowywać, warto byłoby przedstawić historię jednego człowieka – Augusta Landmessera. Pewnie niewielu osobom cokolwiek mówi to nazwisko. Wcale się nie dziwię. Na pewno jednak wielu z Was go kojarzy (chociaż tego nie wiecie), a to za sprawą jednej fotografii, którą często można spotkać na różnego rodzaju portalach…
August Landmesser jest bohaterem słynnego zdjęcia z 1936 roku. Na fotografii, jako jedyna osoba nie wykonuje salutu „Sieg Heil”, czyli wyrazu oddania czci Adolfowi Hitlerowi. Urodził się 24 maja 1910. Był robotnikiem w stoczni Blohm und Voss w Hamburgu w Niemczech. Należał do Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotników (NSDAP), która w latach 1933–1945 sprawowała niepodzielną władzę w Niemczech.
Mając 25 lat zdecydował się poślubić… Żydówkę, Irmę Eckler. Trzeba jednak pamiętać, że zgodnie z ustawami norymberskimi, które weszły w życie we wrześniu 1935 roku, odmówiono mu zawarcia małżeństwa ze względu żydowskie pochodzenie kobiety. Jakiś czas później, kiedy ze związku Niemca i Żydówki urodziła się pierwsza córka o imieniu Ingrid, August został wydalony z partii.
13 czerwca 1936 roku Landmasser wyruszył przywitać Adolfa Hitlera, który przyjechał do stoczni Blohm und Voss w Hamburgu na uroczystość zwodowania statku szkolnego Horst Wessel. Na wydarzeniu pojawili się wszyscy pracownicy stoczni. To wówczas wykonano słynne zdjęcie, które dziś podbija internet. W momencie, kiedy tłum ludzi podnosi rękę w geście pozdrowienia dla Hitlera, Landmasser nie salutuje, lecz stoi ze skrzyżowanymi rękami i z politowaniem patrzy na „cyrk”, jaki odbywa się dookoła niego.
Rok później August Landmesser i Irma Eckler próbowali uciec do Danii, jednak mężczyzna został aresztowany, a dodatkowo wyszło na jaw, że Żydówka była w ciąży i oczekiwała kolejnej córki. August został oskarżony i skazany za zhańbienie rasy. Skazano go na trzy lata obozu koncentracyjnego. To wówczas po raz ostatni zobaczył Irmę, która będąc w siódmym miesiącu ciąży, trafiła do więzienia. Po porodzie, kobietę przetransportowano do obozu koncentracyjnego Oranienburg, a następnie do obozów Lichtenburg i Ravensbruck. Zginęła w tzw. ośrodku eutanazji Bernburg, gdzie naziści mordowali osoby uznane przez reżim za „niewartościowe”. Córki Landmessera, Ingrid i Irene zostały rozdzielone. Ingrid pozwolono zamieszkać z babcią, natomiast Irene z początku została umieszczona w sierocińcu, a później w domu rodziny zastępczej.
Landmasser opuścił obóz koncentracyjny 19 stycznia 1941 roku. Stosunkowo szybko znalazł zatrudnienie jako brygadzista w firmie transportowej Püst w Rostocku. W lutym 1944 roku został wcielony do jednostki karnej 999 Dywizji Piechoty. Został uznany za zaginionego w akcji podczas walk w Chorwacji. Oficjalnie uznano go za zmarłego dopiero po zakończonej wojnie.
Córki Landmassera odnalazły się po wojnie. W 1951 roku Senat Hamburga oficjalnie zatwierdził ślub Augusta i Irmy, dzięki czemu starsza córka przyjęła nazwisko Augusta, natomiast młodsza pozostała przy nazwisku matki. Słynne zdjęcie ukazało się w 1991 roku w tygodniku „Die Zeit”. August Landmesser został na nim rozpoznany przez jedną z córek.
Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.