Wakacje z wodą w tle

Mieszkańcy Tarnowa i regionu coraz częściej rozglądają się za miejscami, gdzie mogliby odpocząć, opalić swoje ciała oraz zanurzyć się w wodzie. W tym roku podobnie, jak w poprzednich latach basenów, czy kąpielisk czekających na miłośników wodnych atrakcji nie zabraknie…

Dla tych mieszkańców naszego miasta, którzy odpoczynku będą starali się szukać na miejscu, ciekawą propozycją powinien okazać się basen na Górze św. Marcina. Basen letni już od wielu lat stanowi dużą atrakcję wypoczynkową. Na terenie ośrodka znajdują się: niecka rekreacyjna o wymiarach 25 m na 25 m i głębokości od 0,80 m do 1,20 m, niecka pływacka o wymiarach 25 m na 50 m i głębokości od 1,20 m do 1,80 m, dwa brodziki dla małych dzieci, zjeżdżalnia wodna o długości 45 m, czy boisko do siatkówki. Kąpielisko w wakacje będzie czynne od godziny 10. do 19. Za wejściówkę dorośli muszą zapłacić 17 zł, a dzieci 12 zł. Po godzinie 16. cena spada kolejno do 8 i 7 zł. Każdy, kto posiada Tarnowską Kartę Miejską w wersji Premium lub Kartę Tarnowskiego Seniora, za bilet zapłaci sporo mniej – jest to 9 zł (bilet normalny) i 5 zł (bilet ulgowy). Po godzinie 16. kwota ta zmniejsza się do 4 i 3 zł. Z kolei właściciele Karty Tarnowskiej Rodziny za wstęp zapłacą 5 zł.

Na wodne szaleństwa przygotowany jest także Park Wodny przy ul. Piłsudskiego w Tarnowie. Za wejściówkę na tamtejszy obiekt trzeba zapłacić 21 zł za godzinę. Cena biletu ulgowego wynosi z kolei 16 zł. Znacznie mniej, bo 13 zł zapłacą osoby z Tarnowską Kartą Miejską „Premium”, Kartą Tarnowskiego Seniora oraz posiadające Kartę Tarnowskiej Rodziny.

Mieszkańcy Tarnowa i naszego regionu z pewnością będą chcieli skorzystać także z oferty pływalni w Dąbrowie Tarnowskiej, czy aquaparku w Dębicy, gdzie wśród atrakcji nie brakuje: rury do zjeżdżania o długości 104 metrów, wodospadów, rwącej rzeki, sztucznej fali, podwodnych reflektorów, brodzika z gejzerem wodnym i fontanną, a także pięciu jacuzzi. Dodatkowo w Dębicy w okresie wakacji będzie można skorzystać także z basenu letniego. Cena biletu normalnego na tamtejszym obiekcie, w zależności od pory dnia, waha się od 8 do 12 zł. Od 1 czerwca można już korzystać z nowo wyremontowanej krytej pływalni „Fala” w Gorlicach. Po gruntownym remoncie od teraz do dyspozycji pływaków znajdują się: sauny, jacuzzi, tężnie, grota solna oraz bajkowy brodzik dla dzieci. Pływalnia otwarta jest codziennie w godzinach 6-22.

Nie da się ukryć, że prawdziwe oblężenie tego lata będą zapewne przeżywać kąpieliska w naszym regionie. Już teraz dużym powodzeniem ciszy się radłowska Riviera. – Oprócz wypożyczenia kajaków, rowerków wodnych, czy pontonów z napędem elektrycznym, można u nas skorzystać z przejażdżki katamaranem. Cena to 100 zł za półgodzinną przygodę – mówi Władysław Wzorek, właściciel Ośrodka Wypoczynkowego „Katamaran” i dodaje – Osoby, które chcą zostać u nas na kilka dni, mogą skorzystać z małej gastronomii, a przede wszystkim z noclegu w przyczepie campingowej lub domku holenderskim. Opłaty kształtują się w cenie 120-180 zł za nocleg. Już teraz widzimy ogromne zainteresowanie i wierzymy, że tego lata zawita do nas rekordowa liczba urlopowiczów.

W połowie czerwca uruchomiony został także kompleks sportowo-rekreacyjny „Zalew” w Łapanowie. Ośrodek aż do końca wakacji otwarty będzie w godz. 6-22, natomiast kąpielisko w godz. 10-19. Nad bezpieczeństwem pływających czuwać będą wykwalifikowani ratownicy wodni. Odwiedzający tamtejszy kompleks urlopowicze będą mogli liczyć nie tylko na piaszczystą sztuczną plażę, ale również trzy brodziki o różnych poziomach głębokości, łowisko, kajaki i rowerki wodne, specjalną zjeżdżalnię, czy boisko do siatkówki plażowej. Dla osób, które chcą zatrzymać się na kilka dni, przygotowano pole campingowe oraz domki letniskowe.

Dużym zainteresowaniem powinno cieszyć się także kąpielisko „Chorwacja” w Jurkowie w powiecie brzeskim. W weekend za wejście na teren kąpieliska dorośli płacą 20 zł, natomiast dzieci w wieku 5-13 lat: 10 zł. Na terenie obiektu można także skorzystać z domków letniskowych w cenie 300-370 zł, pola namiotowego, czy noclegu we własnej przyczepie lub kamperze. W tym roku jedną z ciekawszych atrakcji jest… dmuchany park rozrywki na wodzie.

Podobnie jak w latach ubiegłych tak i w tym roku popływać będzie można w kąpielisku w Radgoszczy – Narożnikach. W połowie czerwca akwen został przebadany i dopuszczony do użytku. Korzystać z niego można w godzinach 12-18. Miłośnicy wodnych kąpieli będą mogli skorzystać m.in. z punktu czerpania wody, toalety, przebieralni, natrysków, specjalnego miejsca do pływania dla dzieci, czy pomostu.
Swoich zwolenników będzie miało także kąpielisko w Chotowej w gminie Czarna w powiecie dębickim. Już za 10 zł można wypożyczyć tam dwuosobowy rowerek wodny na 30 minut. Taką samą kwotę zapłacimy za wynajem kajaka. Oprócz tego na miłośników nieco mocniejszych wrażeń czeka park linowy, zjazd tyrolką, czy wspinaczka.

Zalew Kakałko w Podlesiu Dębowym w gminie Żabno jak co roku zaprasza wczasowiczów do rekreacji, wędkowania i relaksu. – Plażowicze mogą wypożyczyć u nas rowerki wodne, łódki, czy kajaki, a także mogą skorzystać z oferty pobliskiego baru. Pomimo szalejącej inflacji, postanowiliśmy nie podnosić w tym roku cen biletów. Za wejście na kąpielisko osoby dorosłe zapłacą 8 zł, a dzieci do 12 lat – 5 zł. Mamy także parking dla samochodów, gdzie opłata za postój wynosi 8 zł. Jakiś czas temu powiększyliśmy swój ośrodek, wzbogacając go o plac zabaw dla dzieci i smażalnię ryb. Niebawem uruchomimy także restaurację, w której znajdzie się sala konferencyjna. Ciekawą opcją dla najmłodszych są dmuchane atrakcje wodne – mówi Dariusz Kochanek z zalewu Kakałko.

Wciąż dużym zainteresowaniem wczasowiczów zapewne będą cieszyły się Dwudniaki, czyli kompleks kilku zbiorników wodnych położonych w gminie Wierzchosławice. Niestety woda w tamtejszym zalewie najczęściej nie nadaje się do kąpieli, a infrastruktura rekreacyjna od kilku dobrych lat praktycznie już nie istnieje. Ratownicy od kilku sezonów ostrzegają, że osoby, które mają zamiar wybrać się tam w okresie wakacji, muszą zdawać sobie sprawę, że robią to na własne ryzyko.

Autor: Sebastian Czapliński/ TEMI.pl

*Tekst ukazał się na łamach tarnowskiego tygodnika TEMI.