Każdy robi to samo. Robię to ja, ale robicie to również i Wy. Wszyscy przedstawiamy nasze „bajkowe życie” na Fejsie. Zero problemów, zero bólu, sama radość, szczęście i miłość.
Każdego dnia zasypywani jesteśmy zdjęciami znajomych, którzy chwalą się nowym zakupem, nową podróżą z ukochaną osobą, nową stylówką… Również sami, jeżeli prześledzimy nasze konta na FB śmiało możemy stwierdzić – tak, dodajemy na nie tylko te najlepsze momenty naszego życia, czyli życia mlekiem i miodem płynącego…
Czy jednak rzeczywiście tak wygląda prawdziwe życie? Oczywiście, że nie. To tylko jego niewielki ułamek. Na co dzień jesteśmy ludźmi, a nie bogami, którym wszystko się udaje i którzy nie mają problemów.
Zmagamy się z niepowodzeniami, potrafimy być podli, zdarzają się miesiące, że przeliczamy każdą złotówkę, kłócimy się z przyjaciółmi i najbliższą rodziną, mamy problemy zdrowotne, które odbijają się każdego dnia na naszej psychice, mamy lęki, czujemy się wyobcowani w otaczającej nas rzeczywistości…
Nasze realne życie nijak ma się do życia, które prezentujemy na Facebooku. Gdybyśmy na nasze konta wrzucali zdjęcia oddające naszą codzienność, wrzucali treści, które rzeczywiście każdego dnia krążą nam po głowie, Facebook wyglądałby zupełnie inaczej, niż wygląda dziś.
Czy jednak jest coś złego w tym, że na FB pojawiają się tylko przyjemne momenty naszego życia? Czy jest coś w tym złego, że czasami nawet zdarza się zamieszczać na nim treści, których sami nie zawsze potrafimy przenieść do swojej codzienności? W moim odczuciu absolutnie nie!
Dzielimy się z innymi na naszych kontach swoimi sukcesami. Chwalimy się tym, co mamy w swym życiu najpiękniejszego, pomijając te smutne fragmenty, ale to wciąż nasze życie! Być może jest w tym pewna forma terapii. Chcemy zapamiętywać tylko te dobre momenty. Chcemy, aby napędzały nas one do dalszego działania. I warto się tego trzymać!
Przeglądając jednak Facebooka pamiętajmy o tym, że tak nie wygląda prawdziwe życie. To tylko niewielka jego część. W naszym życiu i życiu naszych znajomych co chwila pojawiają się chwile słabości, upadki, choroby, złamane serca, problemy w pracy… Nie wstydźmy się tego. Każdy z nas jest tylko człowiekiem. Każdy z nas przeżywa to samo…
Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.