Charlie Kirk, fot. Wikipedia.com

Charlie Kirk nie żyje! Zabójstwo konserwatywnego aktywisty wstrząsnęło światem

Charlie Kirk, prominentny amerykański aktywista konserwatywny, założyciel i prezes organizacji Turning Point USA, został zamordowany w wieku 31 lat. Jego śmierć w wyniku postrzału podczas wystąpienia na kampusie Utah Valley University w Orem w stanie Utah stała się wydarzeniem, które wstrząsnęło światem polityki i mediów społecznościowych. Prezydent Donald Trump nazwał Kirka „wspaniałym Amerykaninem”, a poszukiwania sprawcy wciąż trwają. 

Charlie Kirk urodził się w 1993 roku w Illinois. Już jako nastolatek zaangażował się w działalność polityczną, stając się jednym z najgłośniejszych głosów młodego pokolenia konserwatystów. W 2012 roku, mając zaledwie 18 lat, założył Turning Point USA – organizację non-profit, której celem było promowanie zasad wolnego rynku, ograniczania roli rządu i wartości konserwatywnych wśród studentów na amerykańskich kampusach. TPUSA szybko stała się potęgą, organizując liczne wydarzenia, takie jak „American Comeback Tour”, na których Kirk przemawiał do tysięcy młodych ludzi.

 

Kirk był bliskim sojusznikiem Donalda Trumpa, często występując jako „ambasador” prezydenta wśród młodzieży. Krytykował politykę lewicową. Jego działalność budziła kontrowersje – z jednej strony podziw wśród prawicy, z drugiej krytykę ze strony lewicy, która oskarżała go o szerzenie dezinformacji i polaryzację społeczeństwa. 

Do zabójstwa Charlie Kirka doszło 10 września 2025 roku podczas sesji pytań i odpowiedzi w ramach „American Comeback Tour” na Utah Valley University. Kirk siedział pod białym gazebo w „quadzie” – otwartym dziedzińcu kampusu – przed tłumem około 3 000 osób. Według świadków i nagrań wideo, w momencie, gdy Kirk odpowiadał na pytanie, nieznany sprawca otworzył ogień. Strzały padły nagle, powodując panikę wśród uczestników. Kirk został postrzelony i zmarł mimo szybkiej interwencji służb medycznych. Policja i FBI szybko potwierdziły, że był to celowy atak. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, a nagrania z monitoringu pokazują go uciekającego po dachu pobliskiego budynku. Do 12 września 2025 roku nie dokonano aresztowania, ale władze opublikowały zdjęcia i wideo podejrzanego o morderstwo Kirka. Jest to mężczyzna w średnim wieku, ubrany w ciemne ubranie. FBI wyznaczyło nagrodę w wysokości 100 000 dolarów za informacje prowadzące do schwytania podejrzanego. Gubernator Utah, Spencer Cox, stwierdził, że stan będzie dążył do kary śmierci dla sprawcy, jeśli zostanie złapany. Do tej pory otrzymano ponad 7000 zgłoszeń od obywateli, co czyni to śledztwo jednym z największych od czasów zamachu w Bostonie w 2013 roku.

WARTO PRZECZYTAĆ:   Michał Kaczmarczyk: Koronawirus zaskoczył nasz kraj (wideo)

Śmierć Kirka wywołała falę reakcji w całym kraju. Prezydent Donald Trump nakazał opuszczenie flag na pół masztu we wszystkich instytucjach federalnych, w tym w Liberty State Park w New Jersey. W oświadczeniu Trump obwiniał „radykalną lewicę” o eskalację przemocy politycznej, stwierdzając: „Przez lata ci na lewicy porównywali wspaniałych Amerykanów jak Charlie do nazistów i najgorszych zbrodniarzy. To tragiczna konsekwencja demonizowania tych z odmiennymi poglądami”. Trump zapowiedział również przyznanie Kirkowi pośmiertnie Prezydenckiego Medalu Wolności i udział w pogrzebie w Arizonie.

Fot. Charlie Kirk, fot. Wikipedia.com

 

 

 

Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.