W Polsce następuje eksplozja przestępczości popełnianej przez cudzoziemców. Jak mówią przedstawiciele policji: „Nie ma praktycznie dnia żebyśmy nie zatrzymywali obywatela Gruzji do jakiegoś przestępstwa”. Głos w sprawie zabrali posłowie Konfederacji.
Na konferencji prasowej wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak i przewodniczący klubu Konfederacji Grzegorz Płaczek zapowiedzieli wysłanie interpelacji do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz interwencję poselską u Komendanta Głównego Policji.
Wicemarszałek Bosak podkreślał skalę wzrostu ilości przestępstw popełnianych przez cudzoziemców oraz alarmował, że policja dysponuje niewystarczającymi środkami w stosunku do zalewającej nas przestępczości.
„W Polsce mamy eksplozję przestępczości cudzoziemców. Ten fakt był przez długi czas ukrywany. Przypomnijmy, poprzedni rząd nawet wprowadził wewnętrzne zarządzenia w policji uniemożliwiające publikowanie narodowości, obywatelstwa sprawców przestępstw. Natomiast nie da się uciekać przed rzeczywistością wiecznie. Obcokrajowcy odpowiadają, za co dwudzieste popełnione w Polsce przestępstwo, ale uwaga, wśród ściganych za zabójstwo to jest 40%! A więc zbliżamy się do sytuacji, gdzie połowa zabójstw w Polsce to sprawcy cudzoziemskiego pochodzenia. To już jest prawdziwy kryzys” – mówił Bosak.
Przypomniał także, że obecna sytuacja jest spowodowana przez rządy zarówno PiS-u, jak i Tuska. Przypomniał, że koalicja rządząca odrzuciła proponowany przez Konfederację zestaw poprawek, w którym proponowano m.in. wymóg udokumentowania przez imigrantów spoza Unii Europejskiej, że nie popełnili w swoich krajach przestępstw oraz to byśmy nie wydawali wiz państwom, które nie mają z nami zawartych umów o readmisji, czyli umożliwiających deportacje. „Wyślemy interpelację do MSW w tej sprawie oraz przeprowadzimy w trybie interwencji poselskiej zapytania do komendanta głównego Policji. Chcemy, żeby Polacy wiedzieli, jak jest naprawdę” – powiedział.
Poseł Grzegorz Płaczek przypomniał o brutalności i powszechności przestępstw popełnianych przez imigrantów w Europie Zachodniej. Przytoczył przykład gangów pedofilii z Wielkiej Brytanii i stref no-go, do których boi się wjeżdżać nawet policja. Wskazał na zagrożenie, na jakie wystawia się Polska, przyjmując wydalanych z Niemiec imigrantów.
„Tylko Konfederacja potrafi o tym mówić głośno. Nie boimy się, że ktoś będzie nas nazywał islamofobami, rasistami […] wiemy co jest naszą racją stanu, co jest bezpieczeństwem naszych kobiet” – podkreślał poseł Płaczek. Zapewnił, że Konfederacja dopilnuje, by Ministerstwo Spraw Wewnętrznych odpowiedziało na 20 pytań zawartych w interpelacji.
Na zakończenie wicemarszałek Bosak przypomniał, że różnica między imigrantem legalnym a nielegalnym jest płynna, a Polska nie przygotowała żadnych mechanizmów do śledzenia milionów wpuszczonych do nas cudzoziemców. „Problemem jest brak odpowiedzialnej polityki imigracyjnej” – dodał.
06.03.2025 Konfederacja zamieściła sprostowanie swojej informacji:
Stanowisko Wicemarszałka Sejmu RP Krzysztofa Bosaka ws. komunikatu Policji o przestępczości cudzoziemców
1. Policja w swoim komunikacie, wbrew wrażeniu części opinii publicznej, nie sprostowała podanej przez nas (za Polsatem) informacji, że „40% ściganych za zabójstwo to cudzoziemcy”. Zamiast tego Policja podała dane na temat liczby „podejrzanych” o zabójstwa, z których wynika że w latach 2020-2024 wśród podejrzanych o zabójstwa 7% to cudzoziemcy. „Ścigani” i „podejrzani” to dwie kategorie. Podejrzani to osoby, którym postawiono zarzuty. Ścigani to osoby poszukiwane, którymi mogą być np. podejrzani ukrywający się przed wymiarem sprawiedliwości lub którzy opuścili kraj.
2. Podczas konferencji prasowej informację o tak wysokim odsetku ściganych podaliśmy za programem „Wydarzenia” Polsatu, nadanym w dniu 03.03.2025 r. „Wydarzenia” poinformowały, że „obcokrajowcy odpowiadają za co dwudzieste popełnione w Polsce przestępstwo, lecz wśród ściganych za zabójstwo to już 40%” (źródło w nagraniu, ok. 14:15 https://polsatnews.pl/wideo-program/wydarzenia-1850-03032025_6845526/ ). Na konferencji odnieśliśmy się właśnie do tych danych, jednocześnie wysyłając na piśmie w trybie interwencji poselskiej pytania do Komendanta Głównego Policji oraz w trybie interpelacji do MSWiA. Zapytaliśmy zarówno o „ściganych” jak i o „podejrzanych” w celu uzyskania pełnych danych u źródła. Czekamy na otrzymanie tych danych drogą formalną. Będziemy wracać do sprawy i informować o odpowiedziach.
3. Policja nie odniosła się do danych podanych przez Polsat po emisji programu, a dopiero do danych zacytowanych za Polsatem przez nas. Jeśli dane podane przez Polsat nie były prawdziwie to do stacji powinien zostać skierowany wniosek o sprostowanie w trybie prawa prasowego. „Wydarzenia” Polsatu mają tysiące razy większy zasięg niż nasza konferencja prasowa, transmitowana w internecie.
4. Ponieważ podczas naszej konferencji nie zostały należycie podkreślone różnice między ściganymi i podejrzanymi, co część odbiorców prowadziło do błędnego wniosku że 40% sprawców zabójstw to cudzoziemcy, natychmiast po przeczytaniu komunikatu Policji i analizie sprawy poleciłem usunąć nagrania konferencji prasowej z naszych mediów społecznościowych i rozesłać do redakcji, które to błędnie zrelacjonowały wyjaśnienia lub sprostowania.
5. Nie było moją intencją manipulowanie danymi. Interesuje mnie wyłącznie podawanie prawdziwych danych, oddających rzeczywistość. Apeluję do generalicji służb mundurowych i do administracji o pełną transparentność i budowanie zaufania do publicznych źródeł.
6. Podczas konferencji podaliśmy wiele innych danych, które są niepokojące i których prawdziwości nikt nie podważa. W tym dane o rosnącej liczbie cudzoziemców osadzonych w polskich więzieniach, o dramatycznie niskiej liczbie patroli Policji na nocnych dyżurach w Warszawie i powiatach podwarszawskich, a także o konieczności wielogodzinnego oczekiwania na przyjazd patrolu Policji. Do tych danych Policja w swym komunikacie nie odniosła się. Informowaliśmy także o braku systemu śledzenia losów imigrantów, a tym samym o braku zdolności państwa polskiego do ustalania czy imigranci, których prawo do pobytu wygasło opuścili Polskę.
7. Apeluję do wszystkich śledzących debatę nad bezpieczeństwem i polityką migracyjną o ostrożność w ocenach. Nie każda rozbieżność danych wynika ze złej woli czy dezinformacji. W wielu sprawach dane są niekompletne, nieaktualne, niejasne lub wręcz sprzeczne. Niektóre kategorie nie mają definicji prawnej. Tylko zajmując się aktywnie tymi sprawami możemy osiągnąć wyższy poziom zrozumienia tej problematyki i zacząć rozwiązywać realne problemy.
Link do oświadczenia: https://x.com/krzysztofbosak/status/1897696449648795649?s=46&t=TnzvEv3aQejFhMsvsaIv2w
Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.