Unia Europejska negocjuje umowę z państwami Mercosur – organizacji Wspólnego Rynku Południa łączącej kraje Ameryki Południowej, takie jak: Argentyna, Boliwia, Brazylia, Paragwaj i Urugwaj. Stowarzyszone z Mercosur są pozostałe kraje kontynentu z wyłączeniem Gujany Francuskiej i zawieszonej w prawach członkowskich Wenezueli. Mercosur jest potentatem produkcji żywnościowej, a umowa zawarta między nim a Unią Europejską otworzy rynki europejskie na południowoamerykański eksport.
To potężne zagrożenie dla Polski, które jest mało rozpoznane przez rządzących i opinię publiczną. Konfederacja i współtworzący ją Ruch Narodowy rozpoznają to zagrożenie. Wicemarszałek Sejmu RP oraz lider Konfederacji i Ruchu Narodowego Krzysztof Bosak skomentował sprawę umowy między Unią Europejską a Mercosurem.
Jak zauważył lider Konfederacji, głównym orędownikiem umowy z Mercosur są po stronie europejskiej Niemcy, którym zależy na eksporcie swoich towarów przemysłowych na rynki południowoamerykańskie. Państwem najbardziej przeciwnym tej umowie jest Francja. Oba państwa europejskie budują wokół siebie koalicje, które będą rozstrzygać o losie umowy.
Wicemarszałek Sejmu uargumentował swój sprzeciw wobec umowy z Mercosur i wypunktował potencjalne zagrożenia. „Po pierwsze – zagrożenia dla zdrowia. Różne pestycydy, hormony, techniki hodowli czy upraw, które są z powodów zdrowotnych zabronione u nas […] są dozwolone tam” – mówił
Bosak. Umowa z Mercosur na obecnym stadium nie przewiduje wymagania od producentów południowoamerykańskich spełniania takich samych standardów produkcji rolno-spożywczej, jakie obowiązują na terenie Unii Europejskiej. Takie rozwiązanie nie byłoby jednak precedensowe, gdyż – jak przypomniał Krzysztof Bosak – Ukrainie również zezwolono na eksport do Unii Europejskiej bez spełniania europejskich norm.
„Jeżeli ktoś ma niższe koszty pracy, ma dopuszczone różne techniki hodowli czy uprawy, które powodują wyższą efektywność, to jest w stanie sprzedawać taniej” – tłumaczył prezes Ruchu Narodowego podkreślając zagrożenie zalania rynków europejskich tańszym towarem od nieuczciwej
konkurencji.
Trzeci z argumentów wicemarszałka Sejmu związany jest z bezpieczeństwem żywnościowym, bardzo istotnym ze względu na poważne wyzwania na arenie międzynarodowej. „My potrzebujemy swojej produkcji żywności po to, żebyśmy byli niezależni, także w sytuacji jakiejś destabilizacji rynków
międzynarodowych. Ostatnie wydarzenia pokazały, jak bardzo jest to ważne” – zaznaczył Krzysztof Bosak.
Krzysztof Bosak zwrócił uwagę, że ciągle niewiele wiadomo o trybie zatwierdzenia umowy przez Unię Europejską oraz o formach jej zablokowania. Jest to duże ryzyko naruszenia praworządności.
Stanowisko Polski w sprawie umowy z Mercosur jest niejednoznaczne. Resort rolnictwa wyraził sprzeciw, ale to ministerstwo rozwoju odpowiedzialne za umowy handlowe będzie głosować nad umową w Radzie Unii Europejskiej. Krzysztof Bosak wezwał rząd do wypracowania jasnego, przeciwnego umowie z Mercosur stanowiska polskiego rządu.
Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.