Żabno chce obwodnicy

Mieszkańcy Żabna obawiają się, że po otwarciu nowego mostu w Borusowej ruch samochodów w centrum ich miejscowości będzie tak duży, iż jedynym rozwiązaniem tej sytuacji będzie wybudowanie obwodnicy. Burmistrz Stanisław Kusior przyznaje, że temat jej budowy omawiany jest już od kilku lat, jednak pierwsze prace mogą ruszyć najwcześniej po 2020 roku i to pod warunkiem, że uda się uzyskać pieniądze na ten cel.

Burmistrz Żabna, Stanisław Kusior również twierdzi, że obwodnica powinna powstać, zwłaszcza że jak zaznacza, stara się o nią już od kilku lat, jednak wciąż bezskutecznie.

Kiedy w kwietniu tego roku marszałkowie województw małopolskiego i świętokrzyskiego, podczas symbolicznego spotkania przekazali wykonawcy umowę na budowę nowego mostu na Wiśle w miejscowości Borusowa, który stworzy tym samym najkrótszą drogę z Tarnowa w kierunku Kielc i dalej do Warszawy, stało się jasne, że wówczas cały ruch tranzytowy będzie przebiegał przez centrum Żabna. Inwestycję obejmującą wykonanie projektu oraz roboty budowlane, której koszt wynosi ponad 53 mln zł, sfinansują samorządy obu województw. Projekt przewiduje, że most na Wiśle ma mieć 677 metrów długości, jezdnię o szerokości 7 metrów i dwa pasy ruchu. Dodatkowo oprócz udogodnień dla kierowców, pamiętano też o pieszych i rowerzystach. Na całej długości przeprawy powstaną chodniki i ścieżka rowerowa.

– Most ma być gotowy do 2020 roku. Inwestycja ma kluczowe znaczenie nie tylko dla mieszkańców tego regionu, ale przede wszystkim dla kierowców, którzy będą jeździć tą trasą. Ci, którzy przemieszczać będą się z Rzeszowa czy Tarnowa w kierunku Warszawy, zaoszczędzą nawet kilkadziesiąt kilometrów. Niestety to wszystko spowoduje, że cały ruch tranzytowy będzie przebiegał przez centrum Żabna. Dlaczego nie pomyślano o tym, aby wraz z budową mostu rozpocząć budowę obwodnicy? Przecież życie w tych warunkach będzie dla nas niewyobrażalnie uciążliwe. Obwodnica musi powstać – nie mają wątpliwości mieszkańcy podtarnowskiej gminy.

WARTO PRZECZYTAĆ:   Rzepiennik Strzyżewski: Nie chcemy cateringu!

Burmistrz Żabna, Stanisław Kusior również twierdzi, że obwodnica powinna powstać, zwłaszcza że jak zaznacza, stara się o nią już od kilku lat, jednak wciąż bezskutecznie. Budowa mostu w Borusowej ma jednak otworzyć przed Żabnem szansę na długo wyczekiwaną inwestycję. – Wystąpiliśmy już do Zarządu Dróg Wojewódzkich o opracowanie wielowymiarowej koncepcji. Koncepcję chcemy opracować z własnych pieniędzy. Już kilka lat staramy się o pieniądze na budowę obwodnicy, ale obecnie nie upoważnia nas do tego… zbyt mały ruch samochodów, który dzisiaj przebiega przez Żabno. Codziennie trasę pokonuje około 8 tys. samochodów. Zarząd Dróg Wojewódzkich nie zgodzi się na tego typu inwestycję, ponieważ ich zdaniem samochodów powinno być co najmniej 12 tys. Sytuację na pewno zmieni nowy most w Borusowej. Po oddaniu go do użytku w 2020 roku z naszych wyliczeń wynika, że przez Żabno może przejeżdżać nawet 16 tys. samochodów na dobę.

Niemal na pewno przy opracowywaniu koncepcji obwodnicy Żabna, pojawią się problemy, które będą dotyczyć przede wszystkim przebiegu trasy. Gmina będzie starała się zaprojektować ją w taki sposób, aby doszło do jak najmniejszej liczby potencjalnych wyburzeń, omijając osiedla mieszkaniowe, czy tereny inwestycyjne. – Mamy już pewien plan, ale jest zbyt wcześnie, aby o tym mówić. Mogę zdradzić, że w grę wchodzi wybudowanie około 4 km odcinka. Z naszych wyliczeń wynika, że koszt budowy trasy wyniósłby 40-60 mln zł. W tej chwili skupiamy się na przygotowaniu koncepcji. Mając gotowe dokumenty, możemy przy nowej perspektywie finansowej UE, która przewidziana jest na 2021 rok spróbować powalczyć o obwodnicę. Gdyby nam się udało, z pracami moglibyśmy ruszyć około 2024 roku. Wszystko oczywiście rozbija się o pieniądze, a obecnie pod tym względem nie jest najlepiej, o czym świadczy chociażby problem z kontynuacją remontu drogi wojewódzkiej 973 od Żabna do Kozłowa. Najtańsza oferta złożona do przetargu wynosi ponad 36 milionów złotych, a Zarząd Dróg Wojewódzkich chciał przeznaczyć na to zadanie aż o 10 mln zł mniej. Wierzymy jednak, że w przypadku budowy obwodnicy Żabna takiego problemu nie będzie, zwłaszcza że wybudowanie tej trasy wydaje się koniecznością. Trudno sobie bowiem wyobrazić niezliczoną ilość samochodów ciężarowych przemieszczających się po centrum naszej miejscowości. Sparaliżowałoby to nie tylko ruch, ale także bardzo negatywnie wpłynęło na bezpieczeństwo pieszych. Na to nie możemy sobie pozwolić.

WARTO PRZECZYTAĆ:   Wojnicz: Czy gmina nam pomoże?

Autor: Sebastian Czapliński/ TEMI.pl
*Tekst ukazał się na łamach tarnowskiego tygodnika TEMI.

Dodaj komentarz