Reforma oświaty i likwidacja gimnazjów spowodowała, że władze niektórych podtarnowskich gmin pozostały z pustymi budynkami, w których dotychczas uczyli się gimnazjaliści. Jedni zorganizowali w nich kluby seniora, inni otworzyli żłobki i przedszkola, a jeszcze inni planują otwarcie… klubów fitness.
Zespoły szkół uratowały sytuację
Gimnazja w naszym kraju pojawiły się w 1999 roku wraz z reformą edukacji. Funkcjonowały przez kilkanaście lat, jednak w 2017 roku wraz z reformą oświaty zdecydowano się je zlikwidować. Ich całkowite wygaszenie nastąpiło w czerwcu, kiedy to ostatni absolwenci opuścili szkoły. Od razu nasunęło się pytanie, co z budynkami, które do tej pory służyły gimnazjalistom, a na których budowę gminy niejednokrotnie wydawały olbrzymie pieniądze? Okazuje się jednak, że większość burmistrzów i wójtów podtarnowskich gmin nie miało problemów z zagospodarowaniem placówek oświaty. Wszystko dzięki temu, że w placówkach funkcjonowały zespoły szkół.
– Mieliśmy to szczęście, że w naszej gminie nie mieliśmy budynku, w którym mieściłoby się jedynie gimnazjum, dlatego takie placówki od razu znalazły swoich nowych lokatorów – mówi wójt gminy Skrzyszów, Marcin Kiwior. – Niewielki problem pojawił się w samym Skrzyszowie, gdzie w momencie funkcjonowania gimnazjum kontynuowali w nim naukę uczniowie ze szkół podstawowych z Łękawicy, Ładnej i Skrzyszowa, więc gimnazjalistów było naprawdę sporo. Staramy się jednak rozwiązać i tę sytuację. W tej chwili w obiekcie działa szkoła podstawowa, a już wkrótce zamierzamy otworzyć tutaj również przedszkole. Tym samym cała placówka będzie zagospodarowana.
Zespoły szkół działały również w Tuchowie, Zakliczynie oraz Radłowie, więc władze tamtejszych gmin także nie miały problemów z ewentualnym zapełnieniem budynków po gimnazjach. Podobnie sytuacja wyglądała w gminie Tarnów. – Zespoły szkół znacznie ułatwiły sprawę. W miejsce gimnazjalistów pojawili się uczniowie klas 7-8. Mając jeszcze trochę miejsca w budynkach oświaty w Woli Rzędzińskiej oraz w Koszycach Wielkich postanowiliśmy w jednym przypadku uruchomić dodatkowo żłobek, a w drugim przedszkole. Tym samym przez reformę edukacji zbytnio nie ucierpieliśmy – mówi wójt tamtejszej gminy, Grzegorz Kozioł.
Z kolei w Gromniku sprawę pustej placówki po gimnazjum uratowało… liceum. – Kilka lat temu budowaliśmy skrzydło szkoły w Gromniku właśnie pod kątem umieszczenia tam gimnazjalistów. Z perspektywy czasu cieszę się, że ostatecznie ulokowani zostali tam licealiści, ponieważ dziś zostalibyśmy z niezagospodarowaną sporą częścią budynku i niemałym problemem do rozwiązania – mówi wójt, Bogdan Stasz.
Była szkoła urzędem miasta?
Co stanie się z byłym obiektem gimnazjum, nie wiedzą jeszcze w gminie Żabno. Gimnazjaliści z Łęgu Tarnowskiego swoje zajęcia odbywali w pałacu wybudowanym w latach 1885–1892, dawnej siedzibie hrabiów Męcińskich oraz rodziny Zborowskich, jednak nie wiadomo, czy obiekt nadal będzie we władaniu gminy. – Od około dwóch lat toczy się sprawa pomiędzy gminą a rodziną Zborowskich, którzy chcą odzyskać budynek. Czekamy na ostateczne rozstrzygnięcia – mówi burmistrz Żabna, Marta Herduś. – W tej chwili budynek stoi pusty. Obok niego wybudowana została jednak hala sportowa oraz sale lekcyjne. W tym roku sale zostały zaadoptowane na dwuoddziałowe przedszkole, natomiast hala sportowa wykorzystywana jest przez uczniów szkoły podstawowej. W pozostałych przypadkach mieliśmy zespoły szkół. Tak było w Niedomicach, w Otfinowie oraz w Żabnie. Jeżeli ostatecznie pałac pozostanie we władaniu gminy, to mamy pomysł, jak go wykorzystać, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów. Poza tym nie wiemy, czy rzeczywiście nie trafi on w ręce rodziny Zborowskich, więc nie ma sensu już teraz chwalić się niepewnymi planami.
W Wojniczu tamtejsze władze problem potencjalnego pustego obiektu gimnazjum postanowiły rozwiązać w dość nietypowy sposób. Uczniowie klas 1-3 uczęszczający do Szkoły Podstawowej im. św. Jana Kantego w Wojniczu zmienili lokalizację i przenieśli się do sąsiadującego budynku, gdzie na co dzień zajęcia odbywali uczniowie klas 4-7 i gimnazjum. To spowodowało, że budynek szkoły podstawowej byłby niezagospodarowany, ale władze gminy Wojnicz już kilka miesięcy wcześniej zapowiedziały, że w obiekcie uruchomiony zostanie żłobek. – W tej chwili w byłej „podstawówce” znajduje się żłobek, ośrodek wsparcia dziennego oraz Centrum Ekonomiczno-Administracyjne. Dodatkowo mamy zamiar na terenie obiektu przeprowadzać kolejne remonty, aby w perspektywie najbliższych 3-4 lat przenieść tutaj nasz… urząd miejski. Wydaje mi się to słusznym posunięciem, ponieważ pracownicy urzędu, jak i mieszkańcy będą przebywać w zdecydowanie bardziej komfortowych warunkach, a i ewentualne remonty będą niosły za sobą o wiele niższe koszty, niż w przypadku dotychczasowej siedziby – mówi burmistrz Wojnicza, Tadeusz Bąk.
Klub seniora, klub fitness…
W Miechowicach Wielkich w gminie Wietrzychowice były budynek gimnazjum, służy obecnie… seniorom, którzy spotykają się tam na zajęciach z Klubu Seniora. – Przeprowadziliśmy gruntowny remont szkoły i dostosowaliśmy ją dla osób starszych i niepełnosprawnych. Tym samym seniorzy do swojej dyspozycji mają cały parter. Dodatkowo niezagospodarowane jest jeszcze piętro w budynku. Początkowo myśleliśmy nad uruchomieniem żłobka, jednak ostatecznie wybór padł na inną lokalizację. Czekamy na to, że być może ktoś zgłosi się do nas z chęcią zagospodarowania tej części byłego gimnazjum, zwłaszcza że jakiś czas temu wydzieliliśmy osobne wejścia do obiektu, więc nie ma bezpośredniego kontaktu z osobami działającymi w Klubie Seniora – mówi wójt gminy Wietrzychowice, Tomasz Banek.
W dość nietypowym położeniu znalazły się natomiast władze gminy Rzepiennik Strzyżewski. W tamtejszej gminie dokładnie w Rzepienniku Biskupim w 2007 roku oddano do użytku całkiem nowy budynek gimnazjum. 12 lat później obiekt w wyniku reformy edukacji opustoszał i zaczęły się rozważania, kto mógłby zająć w nim miejsce gimnazjalistów. – Dzieci z klas szkoły podstawowej mają do swojej dyspozycji nową placówkę, dlatego budynek gimnazjum został pusty. Z racji tego, że obiekt posiada wiele wejść, istnieje szansa, aby w odpowiedni sposób go zagospodarować – mówi sekretarz gminy Rzepiennik Strzyżewski, Grzegorz Burkot. – Obecnie w części budynku działa punkt rehabilitacji. W innej części byłego gimnazjum funkcjonuje placówka wsparcia dziennego dla dzieci i młodzieży. Poza tym udało nam się otrzymać dofinansowanie i już w przyszłym roku część tego budynku zostanie zagospodarowana na publiczne przedszkole. Dodatkowo jeden z prywatnych przedsiębiorców chciałby zorganizować na sali gimnastycznej klub fitness. To czy uda się zrealizować ten projekt, zależy od otrzymanego przez niego dofinansowania. Warto dodać, że swoje lokalne prawdopodobnie otrzyma również Spółdzielnia Socjalna „SMAK”, której głównym profilem działalności jest świadczenie usługi żywienia dzieci w szkołach zlokalizowanych na terenie naszej gminy. Dzięki temu budynek byłego gimnazjum zostanie w 99 proc. zagospodarowany, co w sytuacji, jaka spotkała nas w wyniku reformy oświaty, można uznać za naprawdę spory sukces.
Autor: Sebastian Czapliński/ TEMI.pl
*Tekst ukazał się na łamach tarnowskiego tygodnika TEMI.