Zróbmy sobie komiks

Od marca studenci Akademii Komiksu, która powstała z inicjatywy Centrum Edukacji i Kreacji Cyfrowej „Fabryka Przyszłości” pracują nad stworzeniem autorskich komiksów, których historia opierałaby się na symbolach Tranowa oraz sytuacji panującej w naszym mieście. Nad grupą młodzieży opiekę sprawują dwaj tarnowscy artyści: Krzysztof Kudrański oraz Piotr Kukla, którzy widząc zaangażowanie swoich podopiecznych, są przekonani, że zajęcia mogą wykreować przyszłych rysowników lub grafików komputerowych.

Krzysztof Kudrański i studenci Akademii Komiksu

– Komiksy od zawsze były obecne w moim życiu. Już jako dzieciak wydawałem swoje kieszonkowe na rysunkowe historie z Kapitanem Żbikiem, czy sprowadzałem do Polski zagraniczne wydania. Kiedy tylko pojawiła się opcja, aby współpracować z dziećmi w ramach Akademii Komiksu, natychmiast się zgodziłem. Dziś już wiem, że stworzenie tego projektu było strzałem w dziesiątkę – mówi Krzysztof Kudrański, tarnowski artysta, który przed kilkoma laty wraz z Andrzejem Grabowskim wydał komiks zatytułowany „Najście smoka”, a obecnie wraz ze swoją córką Marceliną oraz innym tarnowskim artystą, Piotrem Kuklą prowadzą warsztaty z rysowania komiksów dla młodych tarnowian.

Jak zaznacza pan Krzysztof, aby móc stworzyć dobry komiks nie wystarczą same chęci, dlatego też w projekcie bierze udział wyselekcjonowana grupa dzieci w wieku od 10 do 14 lat, które wiążą swoją przyszłość z rysunkiem i sztuką. – Z blisko 70 osób, które zgłosiły chęć wzięcia udziału w warsztatach, wybraliśmy 40, które mają umiejętności i chęci kształcenia się w zawodzie rysownika, czy grafika komputerowego. Uważam, że do rysowania komiksów trzeba mieć pewien dar, dużą wyobraźnię, dobry warsztat rysunkowy, samodyscyplinę, a także należy być pracowitym i konsekwentnym. Osoba, która się za to zabiera, musi potrafić odpowiednio opowiedzieć w formie rysunków wymyśloną wcześniej historię, a proszę mi wierzyć, że nie jest to proste zadanie, ponieważ wymaga ono od rysownika różnego punktu spojrzenia na swoją pracę i stworzenia takiego dzieła, aby czytelnik, który weźmie je do ręki, chciał zobaczyć, co znajduje się na jego początku, w środku oraz na końcu.

WARTO PRZECZYTAĆ:   W wiejskiej bibliotece

Uczniowie podczas zajęć poznają tajniki tworzenia scenariuszy, narracji graficznej i kreowania bohaterów. Zdobywają również umiejętności pracy na profesjonalnych programach graficznych z wykorzystaniem tabletów piórkowych. – Nie możemy zapominać o tym, że pierwsze komiksy powstawały za pomocą ołówka, pióra i tuszu. Nowoczesna technologia ma nam tylko ułatwić naszą pracę, a nie wykonywać ją za nas – mówi Piotr Kukla, który twierdzi, że już teraz dostrzega w grupie kilka osób, które mogą w przyszłości stać się świetnymi grafikami. – Jest grupa osób, w której widzę spory potencjał. Są bardzo uzdolnieni i ciężką pracą są w stanie dużo osiągnąć. Zresztą wszystkie dzieciaki uczęszczające na zajęcia są kreatywne, mają mnóstwo pomysłów, którymi zaskakują nas niemal na każdych zajęciach. Założenie jest takie, aby w ich dziełach znajdował się motyw Tarnowa. Nie brakuje więc komiksów z tarnowską banią, wybuchem bomby na naszym dworcu, lądowaniem kosmitów w centrum miasta, czy wyjaśnieniem tajemnicy polskiego bieguna ciepła. Nie ukrywam, że chcielibyśmy w jakiś sposób docenić włożoną przez uczestników projektu pracę i wydrukować najlepsze rysunkowe historie.

Krzysztof Kudrański wierzy, że dzięki takim projektom, jak ten w Tarnowie, komiks w Polsce odżyje na nowo, zwłaszcza że na zachodzie cieszy się wielką popularnością. – W naszym kraju popularny jest komiks autorski, gdzie jedna osoba odpowiedzialna jest za całe końcowe dzieło. Na zachodzie wygląda to zupełnie inaczej. Tam komiks traktuje się jak dobry produkt, nad którym pracuje cały sztab ludzi – jest osoba od rysowania szkicu, inna od tuszu, jeszcze inna od dialogów i kolejna od kolorystyki. Później spoglądając na listę autorów komiksu, w niczym nie różni się ona od listy osób pracujących przy dobrym filmie. Niestety, ale moda na komiks w naszym kraju nieco przeminęła. Swoje zrobiły też ceny. Zamiast płacić za wydawnictwo albumowe 60-70 zł, komiksy powinny być dostępne już za 5-7 zł lub być dodatkiem do gazet. Komiks to nie tylko krótkie, śmieszne historyjki, ale jest to również medium, które wypowiada się często w sprawach trudnych, poważnych, społecznych czy politycznych.

WARTO PRZECZYTAĆ:   Papierosy poszły z dymem

Niewykluczone, iż za jakiś czas światło dzienne ujrzy komiks w całości poświęcony naszemu miastu. Zarówno Krzysztof Kudrański, jak i Piotr Kukla nie ukrywają, że takie rozmowy już się odbywają i jeżeli tarnowski magistrat będzie zainteresowany pomysłem, być może będzie stanowił on jedną z ciekawszych form promocyjnych miasta. – Władze Tarnowa mocno interesują się naszym projektem. Tegoroczna edycja ma formę pilotażową, jednak mocno wierzymy w to, że będzie ona kontynuowana w następnych latach. Być może zostanie ona poszerzona o warsztaty dla osób dorosłych, ponieważ co jakiś czas spotykamy się z sygnałami, aby i dla nich stworzyć takie zajęcia. Wydanie komiksu, w którym akcja odbywałaby się w Tarnowie, uważamy za bardzo dobry pomysł. W wielu polskich miastach były już wydawane takie komiksy i do dziś wspaniale służą promocji poszczególnych miejsc, które zostały w nich zawarte. Biorąc pod uwagę, że osób zafascynowanych rysunkiem i grafiką komputerową w naszym mieście jest naprawdę sporo, mamy nadzieję, że powstanie takiego komiksu to jedynie kwestia czasu…

Dodaj komentarz