Agnieszka Olejkowska: Zastanawiałam się, czy to gra warta świeczki.
– Z punktu widzenia dziennikarzy już od początku byłam na straconej pozycji. Przyszła jakaś młoda dziewczyna, bez doświadczenia, nic nie wie, a do tego jest… dziewczyną – mówi była rzeczniczka prasowa PZPN, Agnieszka Roszkiewicz (Olejkowska). Femme fatale PZPN. Zgadzasz się z takim określeniem? (śmiech) Pierwszy raz je słyszę. Hmm…Czytaj więcej