22 maja na tarnowskim Rynku pojawił się kandydat Koalicji Obywatelskiej na urząd prezydenta RP, Rafał Trzaskowski. Podczas swojego przemówienia do mieszkańców naszego miasta, nawiązał do swoich przodków, którzy związani byli z Tarnowem, a także nawoływał do oddania na niego głosu w drugiej turze wyborów prezydenckich.
Zanim Rafał Trzaskowski pojawił się w Tarnowie, wraz z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem odwiedził Niecieczę i Wierzchosławice. W Niecieczy kandydat KO spotkał się z rolnikami, a podczas spotkania podkreślał znaczenie ochrony rynku przed niekontrolowanym importem i potrzebę uproszczenia unijnych przepisów. – Wszyscy chcemy jeść polskie, zdrowe produkty rolne i chcemy protekcji dla naszego rynku rolnego – mówił Rafał Trzaskowski, zaznaczając, że jego celem jest wzmacnianie pozycji polskich producentów żywności. Kandydat na urząd prezydenta RP wraz z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem odwiedził także Wierzchosławice i grób Wincentego Witosa.
Rafał Trzaskowski na tarnowskim Rynku pojawił się około godz. 18. Pomimo niesprzyjającej aury na spotkaniu z kandydatem Koalicji Obywatelskiej zjawiła się spora grupa mieszkańców Tarnowa, czyli miasta, w którym Rafał Trzaskowski wygrał pierwszą turę wyborów prezydenckich.
Podczas swojego przemówienia prezydent Warszawy nawiązał do swoich przodków, którzy byli związani właśnie z Tarnowem. – Chciałbym podziękować wam za każdy oddany na mnie głos tutaj w Tarnowie, bo dzięki wam, w waszym mieście wygrałem. Cieszę, że spotykamy się tu w Tarnowie, bo te moje korzenie tarnowskie są tutaj. Mój pradziad Bronisław Trzaskowski był dyrektorem przez ponad 20 lat w I Liceum Ogólnokształcącym w tym mieście, zobowiązuje mnie właśnie do tego, aby powiedział wam to, co najważniejsze, że musimy iść do tych wyborów prezydenckich, bo w ten sposób wybierzemy przyszłość – mówił Rafał Trzaskowski, który zaapelował o oddanie na niego głosu także w drugiej turze wyborów prezydenckich. – Ostatnia prosta przed nami. Ostatnie dni… Wybory prezydenckie to nie jest casting na kogoś, kto będzie odgrywał jakąś rolę. To są wybory, które będą świadczyły o przyszłości. Na razie była tylko rozgrzewka – teraz czeka nas to, co najważniejsze. 1 czerwca oddamy wszyscy głos za przyszłością.
Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.