Podczas obrad rady gminy w Rzepienniku Strzyżewskim podjęto uchwałę w sprawie darowizny starego budynku szkoły w Rzepienniku Suchym na rzecz tamtejszego Gminnego Ośrodka Kultury. Dzięki temu budynek, który od wielu lat nie jest już używany i którego stan z każdym rokiem się pogarsza ma szansę stać się jednym z ciekawszych punktów w regionie. A to wszystko za sprawą Muzeum Szkolnictwa, które miałoby w nim powstać.
Przed laty w budynku, oprócz dwóch sal lekcyjnych znajdowało się także mieszkanie dla nauczyciela. Teraz obiektem mają zająć się przedstawiciele GOK-u, którzy już planują, co mogłoby się w nim znaleźć. – Na pewno będziemy starać się tam przenieść Izbę Regionalną, która mieści się w naszej siedzibie, a która rozrosła się do takich rozmiarów, że zaczęło brakować na nią miejsca. Dodatkowo z racji tego, iż pomieszczenie nie jest ogrzewane, nie jest odpowiednio przystosowane dla zwiedzających – mówi dyrektorka GOK w Rzepienniku Strzyżewskim, Halina Hołda. – Oprócz Izby Regionalnej chcielibyśmy również w jednym z pomieszczeń otworzyć Muzeum Szkolnictwa, w którym znalazłyby się narzędzia i przedmioty, które przed laty były używane w codziennym nauczaniu. Jesteśmy w posiadaniu kilkunastu takich egzemplarzy i chcielibyśmy je w jakiś sposób wyeksponować.
Oprócz zagospodarowania wnętrza budynku, w grę wchodzi również inwestycja w to, co z znajduje się na zewnątrz. – Oprócz szkoły, mielibyśmy do dyspozycji również sporych rozmiarów ogród, dlatego myślimy o stworzeniu skansenu. Być może udałoby nam się odbudować kurną chatę, która jeszcze nie tak dawno była najdłużej zachowanym tego typu obiektem w całym kraju. Wiemy, że czeka nas mnóstwo pracy i będziemy zmuszeni zainwestować w projekt niemałe pieniądze. Liczymy jednak, że uda nam się pozyskać na ten cel zewnętrzne środki i prace ruszą najszybciej, jak to tylko możliwe.
To nie jedyna ewentualna inwestycja w gminie. Dom Ludowy w Turzy już za niedługo zacznie świadczyć usługi pacjentom. Radni wyrazili zgodę na podpisanie umowy z jedną z lekarek, która chciałaby otworzyć w budynku ośrodek pierwszego kontaktu.
Jak zapewniają włodarze gminy, pomysł wypłynął od samych mieszkańców, którzy uskarżali się na ograniczony dostęp do służby zdrowia i wnioskowali o powstanie tego typu placówki na terenie ich miejscowości. – Chęć przejęcia części budynku w celu otwarcia swojego gabinetu wyraziła jedna z lekarek, świadcząca swoje usługi na terenie pobliskich miejscowości – mówi sekretarz gminy Rzepiennik Strzyżewski, Grzegorz Burkot.
Obecnie w Domu Ludowym w Turzy funkcjonuje biblioteka oraz świetlica. Gabinety lekarskie miałyby powstać w dwóch pomieszczeniach, które nie są obecnie w pełni wykorzystywane. – Obiekt wymaga remontu. Wstępne ustalenia są takie, że lekarka miałaby pokryć związane z nim koszty, natomiast w zamian gmina zagwarantowałaby jej wystarczająco długi okres najmu. Teraz konieczne jest jeszcze podpisanie odpowiedniej umowy. Byłby to ośrodek prywatny, ale realizowałby również świadczenia w ramach umów podpisanych z NFZ. Jeżeli stosunkowo szybko udałoby nam się załatwić wszystkie formalności, to placówka powinna zostać otwarta już w przyszłym roku.
Autor: Sebastian Czapliński/ TEMI.pl
*Teksty ukazały się na łamach tarnowskiego tygodnika TEMI.