Zaykowski - (Nie)zapomniany bohater

Oficjalny zwiastun filmu dokumentalnego „Zaykowski – (Nie)zapomniany bohater”!

W Internecie pojawił się oficjalny zwiastun filmu dokumentalnego „Zaykowski – (Nie)zapomniany bohater”. Produkcja, za którą stoi Sebastian Czapliński, ma mieć swoja premierę na początku 2026 roku.

W Internecie pojawił się zwiastun filmu dokumentalnego, którego głównym bohaterem jest mjr Karol Zaykowski, pochodzący z Czermnej (woj. małopolskie) powstaniec styczniowy, człowiek, który budował sieć połączeń kolejowych w Galicji, a także wydobywał ropę naftową wraz z Ignacym Łukasiewiczem. Premiera filmu zaplanowana jest na początek 2026 roku.

Karol Zaykowski (herbu Jastrzębiec) urodził się 18 stycznia 1836 r. w Czermnej. Był synem Stanisława Zaykowskiego dziedzica Czermnej oraz Agaty z domu Nowakowskiej. Rodzicami chrzestnymi Karola zostali Stanisław Rogawski, dziedzic wsi Ołpiny oraz Julianna Miazga, dziedziczka wsi Bączal. Karol Zaykowski, oficer zawodowy i nadporucznik wojsk austriackich, po wybuchu powstania styczniowego zaciągnął się do formowanych w Galicji oddziałów partyzanckich – na Ziemi Tarnowskiej powstały oddziały m.in. mjr. Edwarda Dunajewskiego i płk. Dionizego Czachowskiego. Major Zaykowski pełnił funkcję szefa sztabu w oddziale mjr. Dunajewskiego. W swoim życiu budował drogę kolejową biegnącą z Jasła do Stróż. Zarobione pieniądze zainwestował w posiadłość w Czermnej. Przy folwarku Sarysz założył piękny park o powierzchni 7 ha. Współpracował także przy wydobyciu ropy naftowej z Ignacym Łukasiewiczem, wynalazcą ropy naftowej.

W filmie dokumentalnym „Zaykowski – (Nie)zapomniany bohater” nie zabraknie archiwalnych zdjęć, wycinków ze starych gazet, rozmów z fachowcami, które poznały historię mjr. Karola Zaykowskiego, jako właściciela dworu w Czermnej, powstańca styczniowego, budowniczego kolei oraz wydobywcy ropy naftowej. Z kolei tłem całego filmu będzie historia starań przedstawicieli SHP „Pro Patria” o remont jego nagrobka. W produkcji wykorzystana zostanie także… sztuczna inteligencja, a to za sprawą tego, iż zdjęć z lat 1836 – 1887, w których żył mjr Karol Zaykowski nie ma zbyt wiele, ale dzięki nowoczesnej technologii, można przenieść widza w ówczesne czasy.

WARTO PRZECZYTAĆ:   Elżbieta Stepska-Kot - koszmar dzieciństwa

Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.