Pizzomaniacy

Ostatnie badania jasno pokazują, że pizza od lat jest najpopularniejszym daniem zamawianym online z dostawą do domu lub biura. Uwielbiamy pizzę z szynką i pieczarkami, ale swoich miłośników mają również te z ananasem. Właściciele tarnowskich pizzerii przekonują, że na liczbę klientów nie mogą narzekać, a ich lokale odwiedzają kolejne pokolenia „pizzomaniaków”.

Tarnowianie pytani przez nas, za co uwielbiają pizzę, wymieniają mnóstwo jej walorów. Nie brakuje opinii, że jedzenie pizzy jest po prostu… wygodne.

Z badania przeprowadzonego przez PizzaPortal.pl wynika, że potrawy kuchni włoskiej to aż 61 proc. zamówień z dostawą, a wśród nich prym wiedzie pizza. Większymi od nas smakoszami pizzy okazują się jedynie mieszkańcy Szwecji, gdzie kuchnia włoska stanowi aż 75 proc. zamówień w dostawie. Jeszcze ciekawsze wnioski można wysunąć z badania przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster. Wynika z nich, że aż… 96 proc. Polaków deklaruje, że konsumuje pizzę, z czego 70 proc. spożywa ją w domu. Dodatkowo 10 proc. z nas wybiera pizzę ze sklepu, natomiast blisko 20 proc. przygotowuje ją samodzielnie.

– Pizza już dawno za plecami pozostawiła hamburgery, czy hot dogi – mówi Małgorzata Moździerz z pizzerii „Maranto”. – Jej przewagą nad innymi daniami jest szybkość przygotowania oraz smak. W naszej pizzerii pojawia się mnóstwo rodzin. Ludzie stołowali się u nas, kiedy byli dziećmi, a dziś przyprowadzają tutaj swoje dzieci i w rodzinnym gronie zajadają się pizzą. Miłość do tego dania przekazywana jest z pokolenia na pokolenie. Nasza pizzeria, jako pierwszy tego typu lokal w Tarnowie rozpoczęła działalność w listopadzie 1992 roku. Obecnie w naszym mieście jest około 30 lokali, gdzie można zjeść pizzę. To pokazuje, jak dużym powodzeniem się cieszy. Nasi klienci gustują w różnych typach pizzy. Wielkim powodzeniem cieszy się nasza firmowa pizza Maranto, składająca się z sosu pomidorowego, sera mozzarella, tuńczyka, szynki, salami, pieczarek, papryki oraz oliwek. Oprócz niej swoich zwolenników ma również pizza farmerska, a wśród młodzieży króluje pizza z kukurydzą i kurczakiem. Każdy znajdzie coś dla siebie.

WARTO PRZECZYTAĆ:   Wygrać z mroczną przeszłością

Tarnowianie pytani przez nas, za co uwielbiają pizzę, wymieniają mnóstwo jej walorów. Nie brakuje opinii, że jedzenie pizzy jest po prostu… wygodne. Można jeść nią za pomocą sztućców, ale także trzymając bezpośrednio w dłoni. Do tego dochodzi możliwość łatwego podziału. Dzięki możliwości krojenia jej na 8 czy 6 części pizza jest idealną potrawą imprezową. Poza tym możliwość dodawania ulubionych składników sprawia, że każdą pizzę można spersonalizować, by idealnie odpowiadała indywidualnym gustom.

– Przeczytałem niedawno wypowiedź jednego z amerykańskich dietetyków, że pizza może być o wiele bardziej pożywnym posiłkiem niż popularne płatki śniadaniowe. Przy zbliżonej kaloryczności obu dań, to pizza zawiera więcej tłuszczy i białek, a przy tym ma mniejszą zawartość cukru. Poza tym pizza może zapewnić nam doskonałe samopoczucie oraz dobry stan zdrowia, a to ze względu na dużą ilość likopenu w pomidorach, które są jednym z najważniejszych składników pizzy. Z żoną i dziećmi przynajmniej raz w tygodniu zajadamy się tym włoskim specjałem. Jest szybko, stosunkowo tanio i bardzo smacznie – mówi nam jeden z tarnowian, opuszczających restaurację z pudełkiem pizzy.

Polacy średnio na jedno zamówienie kuchni włoskiej wydają prawie 40 zł. Ceny pizzy w naszym mieście są uzależnione od jej rozmiarów, a także od składników. 28 cm pizza z ananasem kosztuje około 18 zł, podobny koszt wiąże się z zakupem pizzy wegetariańskiej. Za pizzę z kurczakiem i kukurydzą zapłacimy 20 zł, a najtańsza jest z kolei margherita, która kosztuje około 15 zł. Za pizzę w rozmiarze 45 cm należy doliczyć do każdej z kwot nieco ponad 10 zł.

– Co ciekawe w naszym przypadku zdecydowanie większą grupę klientów stanowią osoby starsze niż młodzież. Zakochani w sobie nastolatkowie wolą wybrać się do kawiarni, napić się kawy i zjeść ciasto. Pizza króluje na imprezach, ale na zjedzenie jej w lokalu przede wszystkim decydują się osoby w podeszłym wieku – mówi Grzegorz Kozielec, właściciel „Pizzerii Pod 13- stką”. – Jedna z naszych klientek ma problemy z jelitami i musi uważać na to, co je. Dlatego przygotowujemy dla niej specjalną pizzę bez sera. Do naszego ciasta nie dodajemy żadnych spulchniaczy, ani też żadnych środków, które poprawiałyby jej smak. To powoduje, że pizza jest zdecydowanie zdrowszym rozwiązaniem niż inne fast foody.

WARTO PRZECZYTAĆ:   Tarnów: Nieoczekiwana przeprowadzka konserwatora?

Halina Kukla z pizzerii „Trzy Oliwki” twierdzi, że pizza w dzisiejszych czasach idealnie zastępuje schabowego z kapustą serwowanego w czasach PRL-u. – Wówczas panowała moda na inne jedzenie, a teraz wszyscy zajadają się pizzą. Jest mniej tucząca niż inne podobne tego typu dania, a poza tym jest przeważnie tańsza. W naszym mieście da się również zauważyć, że coraz częściej ludzie decydują się jeść pizzę w domowym zaciszu. Mamy zdecydowanie większą liczbę zamówień związanych z dowozem pizzy niż zamówieniem na miejscu. Ludzie zrobili się wygodni. Nie lubią wychodzić zbyt często na miasto, a poza tym wolą zamówić pizzę na konkretną godzinę niż przyjść do lokalu i poczekać kilkanaście minut na jej przyrządzenie. Właścicieli tarnowskich pizzerii cieszy jednak fakt, że jej popularność stale wzrasta. Bo kto dziś wyobraża sobie domową imprezę bez sera, pomidorów, pieczarek i mięsa ułożonych na grubym lub cienkim cieście?

Autor: Sebastian Czapliński/ TEMI.pl

*Tekst ukazał się na łamach tarnowskiego tygodnika TEMI.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *