Lekarze są zgodni – skrzywienie kręgosłupa i wady postawy to plaga współczesnego społeczeństwa, która nie omija również mieszkańców Tarnowa i okolic. Wśród dzieci i młodzieży winę za taki stan rzeczy ponoszą źle prowadzone zajęcia WF-u, zbyt ciężkie tornistry, wielogodzinne siedzenie przed komputerem oraz brak ruchu.

Krzywe kręgosłupy, to już zjawisko masowe
W ciągu całego życia około 80% dorosłego społeczeństwa na całym świecie, a w Polsce 70%, cierpi na dolegliwości bólowe kręgosłupa. Tak częste występowanie schorzeń kręgosłupa ściśle łączy się z postępem cywilizacji i zmianą trybu życia. Wśród dzieci i młodzieży szacuje się, że na skrzywienie boczne cierpi już co czwarty uczeń. Co drugi nastolatek powinien chodzić na gimnastykę korekcyjną. Ten problem dotyka już sporą część tarnowian, którzy w coraz większej ilości odwiedzają ośrodki rehabilitacyjne. – Komputery, telefony komórkowe, tablety… To wszystko ma niewątpliwie bardzo duży wpływ na to, że większość mieszkańców Tarnowa i okolic już w tak młodym wieku skarży się na problemy z kręgosłupem – mówi szefowa Ośrodka Rehabilitacji Centrum Zdrowia Tuchów, Agata Ryś. – Przerażające jest to, jak wiele młodych ludzi odwiedza nasz ośrodek. Jeżeli dziecko w okresie dorastania uczęszcza na gimnastykę korekcyjną i poddaje się specjalnym ćwiczeniom, to do 18 roku życia, zmiany zachodzące w kręgosłupie są odwracalne.
Gorzej ma się sytuacja z osobami dorosłymi. W ich przypadku zmiany są już nieodwracalne i wiążą się bardzo często z dużymi bólami. Zdarza się, że w niektórych sytuacjach konieczne jest poddanie się operacji. Podobne zdanie na ten temat ma Marta Malisz, instruktor fitness, która prowadzi również zajęcia gimnastyki korekcyjno-kompensacyjnej w jednej z tarnowskich szkół podstawowych – Myślę, że śmiało możemy stwierdzić, że problem krzywych kręgosłupów, to zjawisko masowe. Coraz więcej osób skarży się na ból pleców, zły stan swojej sylwetki spowodowany wadami postawy, czy skoliozą. Niepokojącym zjawiskiem jest to, że coraz więcej młodych ludzi zaczyna mieć problemy z kręgosłupem oraz aparatem ruchu. A przyczyn, które mają wpływ na wygląd naszej sylwetki jest wiele, począwszy od braku dostatecznej aktywności fizycznej, urazy, stres, złe nawyki ruchowe, po czynniki, które są niezależne od nas, a ich przyczyną jest powstawanie skolioz idiopatycznych, czyli niewiadomego pochodzenia.
Konieczna szybka rehabilitacja
Najnowsze badania wykazują, że na wygląd naszej sylwetki główny wpływ ma stan naszej tkanki powięziowej. Jest to rodzaj trójwymiarowej siatki, która oplata nasze mięśnie i narządy wewnętrzne przy czym wnika w nie, dzięki czemu nasze ciało utrzymuje się w całości. Wszelkie napięcia i skrócenia w tym systemie powstałe na skutek wielu czynników m.in. urazów psychicznych i fizycznych utrwalają jakieś konkretne dysfunkcyjne ułożenie. Wszystko to manifestuje się zmianami postawy ciała oraz ograniczeniami ruchomości stawów. Wiele osób zastanawia się, jakie sygnały wskazują na to, że powinniśmy jak najszybciej zasięgnąć porady specjalisty. Jeżeli podejrzewamy problem z kręgosłupem u swojego dziecka, to powinniśmy dokładnie przyjrzeć się jego sylwetce. Jeśli dziecko ma plecy wygięte w kształt litery S, garbi się oraz ma niesymetrycznie ustawione barki albo odstające łopatki, zapewne ma problemy z kręgosłupem. Wówczas należy zwrócić szczególną uwagę na odpowiednią ilość aktywności ruchowej, zdrowy tryb życia, odpowiednią dietę oraz unikanie stresujących sytuacji, które negatywnie wpływają na stan naszej tkanki powięziowej, która to przez brak elastyczności determinuje wygląd naszej sylwetki. – Moje dziecko uczęszcza do trzeciej klasy szkoły podstawowej. W zeszłym roku wykryto u niego skoliozę – mówi pani Grażyna, której syn uczy się w jednej z tarnowskich podstawówek. – Oprócz ćwiczeń korekcyjnych potrzebne było również tzw. gorsetowanie, które służyło do uzyskania symetrii klatki piersiowej. Dziś widać już pierwsze efekty z czego niesamowicie się cieszę. Nieleczona skolioza prowadzi do problemów z układem kostnym i niedowładu kończyn. Źle rosnące kości deformują mięśnie, które następnie uciskają płuca, czy serce. Po pewnym czasie może dojść do niewydolności tych organów. Rodzice często nie wiedzą, że szybkie męczenie się dziecka, jego kłopoty z oddychaniem, czy duszności mogą wynikać z wady postawy.
Z bólem wygrasz tylko do czasu…
Obecnie większość z nas pracuje przy komputerze i zaczyna za to boleśnie płacić. Ewolucyjnie nasz kręgosłup przystosowany jest do ruchu i nie lubi siedzenia. Karolina Sykta, fizjoterapeutka w NZOZ Centrum Fizjoterapii Holistycznej HOL-MED w Rzepienniku Strzyżewskim uważa, że ból kręgosłupa również może mieć niekorzystny wpływ na naszą postawę. Nie dotyczy on jednak w tak dużej mierze dzieci i młodzieży, co osób dorosłych.- Dolegliwości bólowe kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego ze względu na powszechność występowania stanowią bardzo duży problem społeczny i należą do jednych z najczęściej spotykanych problemów zdrowotnych. Już dziś uważane są za chorobę cywilizacyjną, więc w oczywisty sposób dotyczy to również mieszkańców Tarnowa i okolic. Skuteczność leczenia bólów kręgosłupa zależy od postawienia precyzyjnej diagnozy, która stwierdzi co wywołuje ból i jaki to rodzaj zaburzenia. Leczenie zespołów bólowych jest trudne i złożone, dlatego ważne by proces ten był kompleksowy i usuwał nie tylko objaw jakim jest ból, ale również przyczynę choroby i jej powikłania. – Już dziś tarnowianie mogą skorzystać z terapii, w której skład wchodzą m.in. fizykotarapia, kizezyterapia, masaż klasyczny, edukacja i psychoterapia, która przynosi pozytywne efekty w zakresie subiektywnego odczuwania bólu. Dzięki tego typu zabiegom, dolegliwości bólowe ulegają znacznemu ograniczeniu, a to przyczynia się do zwiększenia aktywności ruchowej i sprawności funkcjonalnej pacjentów.
Specjaliści są zgodni, że obecnie nic nie zapowiada, aby tarnowianie nagle zaczęli dbać o swoje kręgosłupy. Osoby, które zaczynają odczuwać dyskomfort z nim związany i poddają się rehabilitacji, w inny sposób zaczynają patrzeć na swój problem i starają się unikać czynności, które mogłyby nadwyrężać ich chory kręgosłup. Niestety w dalszym ciągu osoby, które obecnie na nic się nie uskarżają, zupełnie lekceważą swoje przyszłe zdrowie. Już w pierwszym półroczu 2013 r. lekarze na terenie naszego kraju wystawili z powodu dolegliwości kręgosłupa zwolnienia na pięć milionów dni! – Nie oczekujmy, że sytuacja nagle ulegnie zmianie. Styl życia i zachłyśnięcie się nowinkami technicznymi sprawia, że osób cierpiących na różnorakie schorzenia związane z kręgosłupem będzie jeszcze więcej. Myślę, że za 20-30 lat wiele osób, które dopiero dziś wkracza w dorosłe życie, może mieć duże problemy związane z wadą postawy. Być może nie wylądują na wózkach inwalidzkich, ale bez bóli kręgosłupa na pewno się nie obędzie – podsumowuje Agata Ryś.
Autor: Sebastian Czapliński/ TEMI.pl
*Tekst ukazał się na łamach tarnowskiego tygodnika TEMI.