Nicolas Cage, fot. screen YT

„Syn cieśli”, czyli horror, który uderzy w katolików?

Już niebawem w kinach pojawi się kolejny film, który może mocno uderzyć w uczucia religijne katolików. Mowa o horrorze „The Carpenter’s Son”, czyli tłumacząc na język polski „Syn cieśli”. Opowie on mroczną historię rodziny ukrywającej się w Egipcie za czasów Cesarstwa Rzymskiego. W rolę Józefa wcieli się Nicolas Cage. 

Reżyser filmu, Lofthy Nathan chce pokazać rzadko opowiadaną historię dzieciństwa Jezusa w konwencji horroru. Z informacji, które można znaleźć na serwisie Deadline, inspiracją do napisania scenariusza filmu „Syn cieśli”, jest datowana na II wiek naszej ery tzw. Ewangelia Dzieciństwa Tomasza. Będący apokryfem Nowego Testamentu utwór przedstawia opowieść o dzieciństwie Jezusa (między 5-12 rokiem życia) i dokonywanych przez niego cudach. 

Zdjęcia do filmu mają rozpocząć się latem tego roku. Nie podano jednak oficjalnej daty jego premiery. W streszczeniu filmu można przeczytać: „Syn cieśli” opowiada mroczną historię rodziny ukrywającej się w rzymskim Egipcie. Syn, znany tylko jako „Chłopiec”, zostaje doprowadzony do wątpliwości przez kolejne tajemnicze dziecko i buntuje się przeciwko swojemu opiekunowi, Stolarzowi, ujawniając wrodzone moce i los przekraczający jego zrozumienie. Używając własnej mocy, Chłopiec i jego rodzina stają się celem okropności, naturalnych i boskich.

Warto wspomnieć, że w rolę Matki (czyli de facto Maryi) wcieli się nominowana do nagrody Grammy FKA twigs, która wyglądem na pewno nie przypomina prawdziwej Matki Jezusa. Projekt filmu „The Carpenter’s Son” zostanie zaprezentowany na targach towarzyszących Festiwalowi Filmowemu w Cannes. Czyżbyśmy byli świadkami kolejnego „dzieła” wymierzonego w uczucia religijne katolików?

Fot. Nicolas Cage, fot. screen YT

WARTO PRZECZYTAĆ:   Marian Mikuła, czyli jak w "Potopie" walczono bronią z Tarnowa

Dodaj komentarz