Nie chodzisz do kościoła? Nie wiesz, ile tracisz…
Pamiętam, kiedy dwa lata temu z powodu „śmiercionośnego wirusa” zamykano kościoły. Podczas nabożeństw mogło wewnątrz przebywać raptem po kilka osób. Pamiętam również, kiedy napisałem wówczas post, że do kościoła i tak zamierzam chodzić.Czytaj więcej


























